piątek, 25 maja 2018

Алиса Вокс - Малыш



Прекрасным солнечным деньком на митинг он идет.
Руками неокрепшими плакат он свой берет.
Ошибки на плакате - четыре в двух словах,
Но сердце пламенно стучит, и гнев в его глазах.

Припев:
Учиться на ошибках
Не поздно никогда.
Раз сердце хочет перемен,
То начинай с себя.

Учиться на ошибках
Не поздно никогда.
Ты хочешь перемен, малыш?
Тогда начни с себя.

Экзамен по истории на двойку написал,
Но кто-то горы золота и евро обещал.
Он лишь марионетка
По жизни проиграл.
А мама вслед ему кричит, 
Чтоб шапку не снимал.

Припев:
Учиться на ошибках
Не поздно никогда.
Раз сердце хочет перемен,
То начинай с себя.

Учиться на ошибках
Не поздно никогда.
Ты хочешь перемен, малыш?
Тогда начни с себя.

Ошибка за ошибкой
Научат понимать.
Но неужели нужно,
На грабли наступать?

В глазах его решимость
Бороться и менять,
А завтра утром рано в школу
Вновь ему вставать.

Припев:
Учиться на ошибках
Не поздно никогда.
Раз сердце хочет перемен,
То начинай с себя.

Учиться на ошибках
Не поздно никогда.
Ты хочешь перемен, малыш?
Тогда начни с себя.

Свобода, деньги, девушки - всё будет,
Даже власть.
Не лезь, малыш, в политику,
Иди учи матчасть.
Слова этой песни являются собственностью её автора, взяты из открытых источников и предназначены лишь для ознакомления.

wtorek, 20 marca 2018

Gabi & Chada - Ten Styl

To jest ten styl pod przekozackie bity, Chada ten zły zepsuty zaszyty,
słowo krytyki od zawsze po mnie spływa, Ty palisz swoje kartki gdy słyszysz co nagrywam.
Ja zrywam owoce tego zatrutego drzewa, to proceder, broń ku czci wierzyc sie nie da

Ja przelewam to na papier kolejny wers za wersem,
to tej muzyce oddalam swoje serce,
o rapie mam pojęcie ja jestem nim zatruta.
Wiem że nam nie dorównasz choć nawet byś się uparł,
gdy słuchasz tego syfu to nigdy nie masz dosyć,
to stawia Cię na nogi po nieprzespanej nocy.

Przesiąknąłem tym klimatem ja mam to we krwi, CeHaADeA Gie do A Be do I,
my robimy swoje ziomuś to zagra w Twoim domu,
i pewnie Twoich starych doprowadzi do zgonu, kolejny gwóżdż do trumny tych co nie dowierzali.
Masz kolo solo album ulica to pochwali.

My będziemy to grali i nikt nam nie przeszkodzi, ja rzucam to na miasto musisz się z tym pogodzić.
Jesteś przeciwko albo jesteś z nami, rób dzieciak tak żeby nie gnić za kratami,
później za ten rap idź podziękować Bogu, nigdy nie złagodzimy reżimu dla wrogów.

Nie puszczaj tego dziecku bo możesz mu zaszkodzić, ten rap mi towarzyszy od dnia moich narodzin.
Pisze kolejne wersy i tym ulicom slużę, i nie chodzi o zbyt głośny śpiew w kościelnym chórze.
Ja tak jak Gabi też na miasto to rzucam, to jest ten styl co sny ludziom zakłuca.

Ej weź to głośniej niech usłyszą na rewirze, mam cel do osiągnięcia i jestem coraz bliżej,
Chada puszcza w miasto solo minęło trochę czasu, ma w dloni talię kart złożona z samych asów.
Ty od czasu do czasu daj się temu ponieść, w czasach gdzie każdy każdemu patrzy na dłonie.

Gdy biore pióro do ręki to nie marnuje tuszu, Ty wyjmij kij z dupy i wate z uszu.
My chujowymi MC`s wycieramy podłogę, jak wtedy tak i teraz frajerom krzyż na drogę.
Przesyłam pozdrowienia dla tych w zakladach karnych, ten styl dedykuję dla ludzi z mojej ferajny.

Ej witam, piątka dla każdego gracza, jestem z tego miasta które błędów nie wybacza.
To jest ten styl co w parter Cię sprowadza, syf co wciąga ludzi jak pieprzony hazard.
Postawisz na nas napewno nie umoczysz, za kazdy wers skurwielu wydrapałbys oczy

CeHaADeA nie muszę chodzić w złocie, to styl za który pewnie mam już dożywocie,
bity, klipy, single, płyty, w razie jakby co to wiesz ze jesteś kryty, te wersy są jak knyty, pozostawiają blizny, Twoja żona tego
słucha i pozbywa się bielizny

Ej, gdy mnie słuchasz to zaczynasz się ślinić, teraz dobrze wiesz kogo za to wszystko winić.
To nie jest finisz to dopiero rozgrzewka, tu gdzie psy wciąż prześladują na projektach.
To jest mój spektakl kurtyna w góre, rap co bezpowrotnie rozjebie Ci furę!


Gabi Gabryszewska

piątek, 20 maja 2016

Evo - Preferuję Mieć

To cała ja

Nie znasz słów, zakopane są na dnie

Nigdy się nie dowiesz, choć usłyszeć chcesz

Na dnie snów ponabijane

To portret pamięciowy

Myśli czuły punkt

Serca już nie kładę na dłoni

Nie chcę znów udawać, że nie boli

Sobie kłód nie rzucam pod nogi

Wyszłam, nie wchodzę do tej samej wody

Bo wolę być dla Ciebie znakiem
Zapytaniem, innym smakiem
Nierozwiązanym równaniem
Inaczej zadasz mi ból
Zadasz mi ból

Wolę być dla Ciebie znakiem
Zapytaniem, innym smakiem
Nierozwiązanym równaniem
Inaczej zadasz mi ból
Zadasz mi ból

Biegnie świat

I nie dogoni mnie

W pociągu bez biletu jadąc nie wiem gdzie

Pewne jest - będę tam gdzie chce

Nasza stacja nigdy nie powtórzy się

Znikam już, a w polu wiatr goni

W oczach, cóż - zostały łzy po nim

Znika grunt i topi się w toni


Wyszłam, nie wchodzę do tej samej wody


Bo wolę być dla Ciebie znakiem
Zapytaniem, innym smakiem
Nierozwiązanym równaniem
Inaczej zadasz mi ból
Zadasz mi ból

Wolę być dla Ciebie znakiem
Zapytaniem, innym smakiem
Nierozwiązanym równaniem
Inaczej zadasz mi ból
Zadasz mi ból

Bo wolę być dla Ciebie znakiem
Zapytaniem, innym smakiem
Nierozwiązanym równaniem


Wolę być dla Ciebie znakiem
Zapytaniem, innym smakiem
Nierozwiązanym równaniem

Inaczej zadasz mi ból...

czwartek, 19 listopada 2015

Evanescence przerabia utwór Led Zeppelin: "Going to California".

dodajdo.com 


Zespół Evanescence powrócił po długiej przerwie spowodowanej narodzinami pierworodnego syna wokalistki Amy Lee. Występująca w Nashville kapela niespodziewanie odegrała przeróbkę numeru Led Zeppelin. "Going to California" zagrany został w wersji akustycznej. 

piątek, 22 maja 2015

Shangdi Dream

Może miałoby to sens uciec jak popełniłeś błąd


Ale głupcy umierają nawet daleko stąd


"La familia es todo" to zapamiętaj


I jedno jest pewne nikt z nas nie pójdzie do nieba


Jeśli masz brata nie zapominaj o bracie


Żeby nie skończył jak sony przy bramce na autostradzie


Masz wroga to bądź gotów na niespokojne sny



Albo wejdź, wyceluj, strzelaj upuść pistolet i... wyjdź



Ulica zawsze słyszy, karma zawsze wraca

I my z pewnością nigdy, być może bóg wybacza

Korzystaj ile możesz, ciesz się chwilą


Wszyscy kiedyś umrzemy, nie wszyscy naprawdę żyją


Ta gra jest jak Layer Cake ma różne warstwy

I obyś wyszedł z konserwy jak Hello Nasty


Nie musisz zejść na psy kiedy dzielnicą mama

Synowie ulicy [?] Bielsko-Biała

sobota, 14 lutego 2015

Hosanna Hallelujah


Niesiemy dla was bombę

Niesiemy dla was bombę


My niesiemy dla was bombę


Te znaki wróża wojnę 


Te znaki wróża dużo


Wróżą czasy niespokojne


Niesiemy dla was krew



Staremu światu wbrew

Zrobimy wszystko w pesz 

Obrócimy w kurz

My niesiemy dla was bombę
Te znaki wróża wojnę 
Te znaki wróża dużo
Wróżą czasy niespokojne
Niesiemy dla was krew
Staremu światu wbrew
Zrobimy wszystko w pył
Usypiemy i ch*


Mieszkam, mieszkam, mieszkam w wieży Babel




A piętro niżej mieszka diabeł




Gdy idę wyrzucić śmieci przybijam mu grabę


Znam zasadę, złotą zasadę


Tysiące złotych zasad

Wyrosłem w lasach, mam kurz na adidasach
/2x



My niesiemy dla was bombę

Te znaki wróża wojnę 

Te znaki wróża dużo

Wróżą czasy niespokojne

Niesiemy dla was krew

Staremu światu wbrew

Zrobimy wszystko w pesz 
Obrócimy w kurz 
My niesiemy dla was bombę
Te znaki wróża wojnę 
Te znaki wróża dużo
Wróżą czasy niespokojne
Niesiemy dla was krew
Staremu światu wbrew
Zrobimy wszystko w pył
Usypiemy i ch*



Musisz sam to rozkminić


Czy to jest Naphta czy Settembrini


Czas na przechadzkę po cienkiej czerwonej linii


Krew popuści i na pustyni wyścig po wynik


Stopa na gruzach bloków, aha


A w uszach Paganini



A w oku, wojna plemion pod chmurnym niebem



Ten, kto tu sieje burze, ten sieje na żyzną glebę


Przez cała dobę, tłumiąc chorobę

Biegną przed siebie, biegiem za chlebem

Bieganiem za siódmym niebem 



My niesiemy dla was bombę

Te znaki wróża wojnę 

Te znaki wróża dużo

Wróżą czasy niespokojne

Niesiemy dla was krew

Staremu światu wbrew

Zrobimy wszystko w pesz 
Obrócimy w kurz 
My niesiemy dla was bombę
Te znaki wróża wojnę 
Te znaki wróża dużo
Wróżą czasy niespokojne
Niesiemy dla was krew
Staremu światu wbrew
Zrobimy wszystko w pył
Usypiemy i ch*



Johnny Cash - cash'uj

Tony Pal - szuszu 

Szeleści dres cashu

Nie ma rapu bez skreczu

Nie ma lasu bez deszczu

Nie ma czasy bez sensu

Daj mi basu bez bębnów
Nie mam bitu bez wersów
Nie ma linków bez fejmu
Nie ma klipów bez wersów
Nie ma densu bez pąsów
Życiorysów bez błędów
Na wszystko bez względu
Bez strachu, bez standów
Bez wstydu, bez sentymentu



My niesiemy dla was bombę

Te znaki wróża wojnę 

Te znaki wróża dużo

Wróżą czasy niespokojne

Niesiemy dla was krew

Staremu światu wbrew

Zrobimy wszystko w pesz 
Obrócimy w kurz 
My niesiemy dla was bombę
Te znaki wróża wojnę 
Te znaki wróża dużo
Wróżą czasy niespokojne
Niesiemy dla was krew
Staremu światu wbrew

Zrobimy wszystko w pył


Usypiemy i ch*

wtorek, 27 października 2009